W ramach zwolnienia tempa w czasie przedświątecznym.
Coś dla domu. Dla najmniejszych domowników- nowi domownicy ;-)
Sama przyjemność sprawiać dzieciom takie niespodzianki.
Dziś tez piekłyśmy pierniczki, tylko porządki jeszcze ciągle czekają.
Może wyszydełkuje jakąś ścierkę i to zmotywuje mnie do sprzątania?
Hmmm.. No sama nie wiem ;-)
Miłego tygodnia!
A.
O wow! jakie długaśne nogi ma jeden z nowych gości! Świetni są :) A co do porządków: mi także brak motywacji i nawet piękna ściereczka chyba nic tu nie zmieni...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Też odnoszę wrażenie , ze sama ściereczka tu nic nie zmieni ;-)
Usuńpozdrawiam A.
o ! są moje cudne warkoczyki :*
OdpowiedzUsuńsprzątanie ? u mnie malowanie ;))
Już wolałabym malowanie :-)
OdpowiedzUsuńNowi domownicy jak widać stworzeni do kochania, ale jakie kochane Dziewczątko je tuli :))))))) Przesłodka dziewczynka!
OdpowiedzUsuńUściski gorące Jej posyłam! Te warkoczyki!!!!!! Ale i się buzia do Niej śmieje :))))))
No i widzę, że masz podobne podejście do sprzątania jak ja :D
slodkie sa :) w koncu sie Jaga doczekala swojej przytulanki :) a u mnie tez nic nie ruszone z porzadkami :(
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne, jakie piękne sweterki mają !!
OdpowiedzUsuńRadość na buzi Dziecka - BEZCENNA !!!
hihi u mnie też porządki w lesie ;)))
Bardzo piekne zabawki! :) A porzadki? Przeciez robia sie wkolko i stale... one nie uciekna :) Zycze milych i spokojnych dni :) Jola
OdpowiedzUsuńA ja się spięłam, zawzięłam i posprzątałam. Wczoraj. A dzisiaj już brudno... I deszcz na okna napadał. Szlag by to trafił ;) Nie sprzątaj, nie ma sensu;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo rany:) ale cudne renifery ,no genialne słodziaki :) a porządki ...no cóż święta i tak się odbędą ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne są ! Piękne niespodzianki świąteczne :) A mojej motywacji do sprzątania też, jak nie było ta nie ma ... i chyba w tym roku nie nadejdzie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, na sam ich widok zaczęłam się uśmiechać :)
OdpowiedzUsuńSuper Przyjaciele zagościli u Was w domu:) ..chyba lubią przytulaśne rączki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
A do nas Miś-Kotek zawitał! Dziękujemy pięknie i obiecujemy kochać słodziaka! (kilka fotek z aklimatyzacji u mnie:)
OdpowiedzUsuńSą obłędne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKapitalne Kocie, jesteś the best ever!
OdpowiedzUsuńAleż bym ją wyściskała!! :):) reniferki słodkie, ale Jagusia i tak najsłodsza na świecie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te maskotki. Jaka słodka dziewczynka i jak się czule tuli do nowych domowników.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
... ale zadroszczę tej małej ;) cudne stworki <3 ogromne i milutkie. <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do sibie http://decoupajage.blogspot.com/
Jakie piękne zdjęcia! A domownicy wymarzeni :)
OdpowiedzUsuń