środa, 31 października 2012

Halloween


Według jednej z teorii Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tysiące lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych.
W Irlandii jest hucznie obchodzony, cieszy się po święcie  Bożego Narodzenia największą popularnością


.





czwartek, 25 października 2012

sobota, 20 października 2012

Na sobotę : dynia

Halloween zbliża się wielkimi krokami. za każdym rogiem straszą już duchy , pająki i inne potwory.
Zrobiło się  pomarańczowo od dyń.
My tez dziś przynieśliśmy jedną do domu .
 W ruch poszły noże i wyobraźnia i straszy na naszym parapecie ;-)( o tym jeszcze innym razem)
Została mi jeszcze zawartość:


I oto nowa odsłona dyni:


Przepis na ciasto  znalazłam tu
Nie zdążyło dobrze ostygnąć a już pół zniknęło- to chyba o czymś świadczy-prawda?


piątek, 19 października 2012

Miętowe kwiaty

Nie mogę żyć bez herbaty ;-)
Najlepiej w szklance.
Między stołem a herbatą lubię mieć coś jeszcze;-)
Mogą być szydełkowe podkładki- miętowe kwiaty:





wtorek, 16 października 2012

Pomalowane

Siedzę w pokoju przed komputerem, piję gorąca herbatę. W powietrzu jeszcze unosi się zapach farby. Lubię takie chwile.
Za mną pracowity weekend. Pomalowane ściany, podłoga.
Poniedziałek spędzony na szyciu pokrowców.
Takie tego efekty.
Oto nasz salon / living-room / pokój dzienny:








Pokrowiec na kanapę ma dodatkową zaletę- kieszeń na pilota, żeby zawsze był pod ręką.
Póki co  z przyzwyczajenia ciągle go szukamy po całym pokoju, chociaż on spokojnie siedzi w kieszonce ;-)


W planie jeszcze kilka detali, musza poczekać na swoją kolej.

Miłego tygodnia!

piątek, 12 października 2012

Mood board


Zapowiada się mały remont w naszym pokoju dziennym.
 Malowanie ścian , podłogi. Nowe pokrowce itd..
I tak powstał mood board tych zmian.
Jest on jednocześnie moją propozycją na  wyzwanie IneriorsPl:





czwartek, 11 października 2012

Miętowo- recyklingowo

Zaczęło się słodko...od czekoladek ;-)
Niestety szybko znikały, zostały za to pudełka:


Pudełka z grubej tektury, zamykane. Miałam na uwadze:
Recykling, recyklizacja (ang. recycling) – jedna z metod ochrony środowiska naturalnego Jej celem jest ograniczenie zużycia surowców naturalnych oraz zmniejszenie ilości odpadów.
Zasadą działania recyklingu jest maksymalizacja ponownego wykorzystania tych samych materiałów, z uwzględnieniem minimalizacji nakładów na ich przetworzenie, przez co chronione są surowce naturalne, które służą do ich wytworzenia oraz surowce służące do ich późniejszego przetworzenia.
(źródło : wikipedia)

To na tyle wymądrzania się, czyli mówiąc wprost pudełka dostały drugą szansę ;-)




Do jednego trafiły farby:


Inne pozostało przy swoim pierwotnym przeznaczeniu ( pewnie nie na długo , bo te czekoladki są mmmm....):



Prosto i słodko można dbać o środowisko- prawda?
pozdrawiam A.

wtorek, 9 października 2012

Na to i owo

Pudełka, kosze, koszyki, metalowe puszki ( uwielbiam!).
Ile bym ich nie miała to zawsze wszystkie pełne i potrzebne ;-)
Czy to tylko moja przypadłość , czy może ktoś jeszcze tak ma?
A już takich na wełny, robótki, które robię aktualnie, lub rozpoczętych i czekających na swoja kolej
 nigdy nie mam za dużo ;-
Wyszłam na przeciw tej potrzebie i zrobiłam szydełkowe:



Są wygodne i pojemne: i na włóczki i na to co z nich powstaje :






Ach! i jeszcze jedno!
Obiecane guziki  powędrują do:
Gabi
 i 
Pracownia garderoba
proszę o kontakt  i adresy do wysyłki na maila: kotburykot@gmail.com

poniedziałek, 8 października 2012

Flea market

Jest taka stroma, boczna uliczka w moim mieście. Kiedyś często nią chodziłam, odkąd przeprowadziliśmy się w drugi koniec miasta nie była mi niestety po drodze ;-)

W ramach wczorajszych jesiennych poszukiwań znowu tam trafiłam. I znalazłam prawdziwy skarb!!!
Pchli targ- Flea market!!!!
Tego mi było trzeba:



Od razu dodałam do  ulubionych ;-)






Nie wiem jak to się stało, że wyszłam stamtąd bez niczego!!! Najchętniej już dziś bym tam wróciła, niestety (dla mnie) otwarty jest od czwartku do niedzieli.
Jeszcze kilka zdjęć znajdziecie na fb

W poniedziałkowy , deszczowy poranek życzę Wam miłego tygodnia .A ja czekam z niecierpliwością na czwartek ;-)

niedziela, 7 października 2012

Niedzielne poszukiwania


Wyruszyliśmy na poszukiwanie .
Chociaż u nas ciągle zielono to jednak można znaleźć jakieś jesienne akcenty ;-)






wtorek, 2 października 2012

Październikowe, szydełkowe ;-)

Gdy byłam mała, mama robiła mi kapcie na drutach.
Z elastycznej wełny, z pomponem.

Ja wspominając dawne lata zrobiłam szydełkowe  (do drutów jakoś ciągle nie mogę się przekonać)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...