sobota, 20 października 2012

Na sobotę : dynia

Halloween zbliża się wielkimi krokami. za każdym rogiem straszą już duchy , pająki i inne potwory.
Zrobiło się  pomarańczowo od dyń.
My tez dziś przynieśliśmy jedną do domu .
 W ruch poszły noże i wyobraźnia i straszy na naszym parapecie ;-)( o tym jeszcze innym razem)
Została mi jeszcze zawartość:


I oto nowa odsłona dyni:


Przepis na ciasto  znalazłam tu
Nie zdążyło dobrze ostygnąć a już pół zniknęło- to chyba o czymś świadczy-prawda?


5 komentarzy:

  1. ja jakoś nie mogę się przekonać do tej dyni w kuchni.. ale takie ciasto kusi..
    pozdrawiam'aga

    OdpowiedzUsuń
  2. O u nas też dziś dynia była. Z dorszem i ziemniaczkami, zapiekana... mniaam!

    OdpowiedzUsuń
  3. też miałam upiec ciasto ale zapomniałam kupić jabłka

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo pychotka:))) ciasta z dynią jeszcze nie jadłam:) ja zaraz zabieram się za tartę ze śliwkami, ale coś czuję że niedługo będzie i dyniowe:)))
    miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślina mi cieknie, jak wampirowi na zapach świeżej krwi... ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...