tak jak styl vintage też jest w moim stylu ;-)
W tym stylu są tez laleczki, które ostatnio powstały a ich zapowiedz pokazałam na końcu poprzedniego postu( czy posta? jak jest poprawnie?).
Inspirację zaczerpnęłam z najnowszej ksiązki Sanii Pell
"The homemade home for children"
pozdrawiam :-)
A jakie jest Wasze zdanie o zabawkach z dawnych lat?
jak mają na imię? są urocze i jeszcze ta chusteczka na głowie:)...nauczysz mnie robić takie laleczki?:)
OdpowiedzUsuńZarezerwuj sobie trochę czasu w lipcu, zrobimy warsztaty lalkarskie :-)
Usuńczy są jeszcze wolne miejsca ?
OdpowiedzUsuńZabawki z dawanych lat mają czar, urok i wyzwalają marzenia ... Niestety ich prawdziwą wartość poznajemy wtedy gdy z nich wyrośliśmy... Ale zawsze trzeba próbować przywoływać marzenia ...Prawda ?
OdpowiedzUsuńPrawda!
Usuńlalki świetne, a mnie coś jeszcze urzekło, wzorek z wałka na ścianie, ekstra, może i ja gdzieś... kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńWałek jest własnie z miłości do vintage :-)
Usuńjej czy to nie jest aby "ta ruda i ta czarna"?.... takie same fryzury i takie same zalotne spojrzenia!!! czy ja mogę poprosić o taką brunetkę?.... no musze mieć!! muszę!!! Anucha wiedziałam, że zaskoczysz ;), ale się rozmarzyłam.... dziękuję!!! kochana a skąd taką książkę wynalazłaś co? jestem jej bardzo ciekawa ;) tam to musi być kopalnia pomysłów ;) ściskam kochanie jestem oczywiście zachwycona, podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńWiedziałam,że coś za tym kryje!! No pewnie, że to " ta ruda i ta czarna "!!!
Usuńpo prostu dzielo sztuki
OdpowiedzUsuńŚliczne laleczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Usuń