chodzi mi po glowie taki taboret ale narazie jestem na etapie kończenia poduszki :) w tym roku takie taborety to krzyk mody. Gdzie kupiłas taka grubą włóczke? Aga z otwartaszuflada.blogspot.com
cuuuuudoooo! to jest właśnie to! gruby splot przepiękny, kolor przepiękny, stołek plus wydziergane ubranko równa się fantastyczny efekt :) Ależ zazdroszczę drutowania ;)
piękny!!! ja chyba też drutów nie pokocham ;(...
OdpowiedzUsuńświetnie sie prezentuje :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
z tego co widzę druty Cię pokochały ... potrzebujecie więc czasu ;-)
OdpowiedzUsuń....jaki numer drutów miałaś ?
Numer 8. Przypomniał mi się przy tym twój komplet plastikowych drutów ale one mi się podobały!!!
Usuńna grubych drutach ręce bardziej bolą ....a moje chyba jeszcze są .... tak myślę
UsuńBombowy ten taborecik! Bardzo i się podoba Twoja szafka! A z taborecikiem super się komponuję =)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
chodzi mi po glowie taki taboret ale narazie jestem na etapie kończenia poduszki :) w tym roku takie taborety to krzyk mody. Gdzie kupiłas taka grubą włóczke?
OdpowiedzUsuńAga z otwartaszuflada.blogspot.com
jest cudny i ten kolor!!!!!!!!!!!!!!!!:D wow:)
OdpowiedzUsuńi dobrze, że zostajesz przy szydełku:)
Spodobał mi się Twój blog. Właściwie blog jak blog ale prace jakie prezentujesz są kapitalne i to stanowi o jego świetności... Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńEfekt powalający!!!!! Cudo! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem ekstra!
OdpowiedzUsuńooo! ekstra!
OdpowiedzUsuńWyszło bosko! Widać druty kochają Ciebie :)
OdpowiedzUsuńcuuuuudoooo! to jest właśnie to! gruby splot przepiękny, kolor przepiękny, stołek plus wydziergane ubranko równa się fantastyczny efekt :) Ależ zazdroszczę drutowania ;)
OdpowiedzUsuńEfekt jest rewelacyjny!!!!!!
OdpowiedzUsuńCUDNY !!! Idealny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
sama nie wiem, co piękniejsze... sweterek, czy zdjęcia... ja jestem zakochana w Twoich zdjęciach, czy istnieją tutoriale jak je robić? ;)
OdpowiedzUsuńfantastyczny ten sweterek na stołek. śliczny kolor wybrałaś.
OdpowiedzUsuńŚwietne ubranko na stołek.
OdpowiedzUsuń