Piekna dekoracje zrobilas :) Az sie nie moge napatrzec na te piekne kolorki i wykonanie twoich prac :):) Milego wieczorka jak i udaanego dlugiego weekendu zycze :) Pozdrawiam Agnieszka
coś w tym jest , że chyba dopiero zima się skończyła:) śliczne te girlandowe kwiatuszki i te kolory! :) no i kiciak jaki kochany.... witaj Aniu po małej przerwie:)
Ale czy ten kot rudzieje sezonowo, a potem mu przechodzi? Nie chcę Cię straszyć (i na pewno nie wiem na ten temat wszystkiego), ale rudzenie futerka u czarnego kota to jeden z objawów niewydolności nerek (mocznicy). Tak właśnie było z kotem mojej mamy, myśleliśmy, że to od słońca, weterynarz nie zwrócił nam na to uwagi i o jego chorobie dowiedzieliśmy się dopiero, kiedy na jakąkolwiek pomoc było już za późno...
Just discovered your blog via Annemarie! You make really nice things! When I was reading your blog, I saw these flowers, looks a bit familiar to me :-). Really nice colours you use! I will follow you from now on.
Just discovered your blog via Annemarie! You make really nice things! When I was reading your blog, I saw these flowers, looks a bit familiar to me :-). Really nice colours you use! I will follow you from now on.
Przepiękną dekorację zrobiłaś :) Te kolory! Lato jak nic :)))
OdpowiedzUsuńsuper te girlandy :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dzieło Twych rąk powalające, jak zwykle:) Uściski dla czarnego rudzielca;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje girlandy ;) ale chyba jeszcze bardziej uwielbiam rysunki pod nimi ;)....
OdpowiedzUsuńPiekna dekoracje zrobilas :) Az sie nie moge napatrzec na te piekne kolorki i wykonanie twoich prac :):) Milego wieczorka jak i udaanego dlugiego weekendu zycze :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńależ te kwiatki są urokliwe!
OdpowiedzUsuńa mojego ulubieńca prawie nie poznałam!!!;)
Śliczne zdjęcia!!! girlanda boska! Kocio uroczy!
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest , że chyba dopiero zima się skończyła:) śliczne te girlandowe kwiatuszki i te kolory! :) no i kiciak jaki kochany.... witaj Aniu po małej przerwie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kwiatuszki:)bardzo energetyczne:)
OdpowiedzUsuńSliczna kwiatuszkowa girlanda!Te kolorki zachwycaja!
OdpowiedzUsuńA kocurka za uszkiem podrap ode mnie :-)
Piękna i prawdziwie majowa girlanda :)Maj kwieciem nas zasypuje, także tym szydełkowym :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie ...rudzieje !
OdpowiedzUsuńFantastyczne te kwiatki :) pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńśliczne kwiatki !
OdpowiedzUsuńAle czy ten kot rudzieje sezonowo, a potem mu przechodzi? Nie chcę Cię straszyć (i na pewno nie wiem na ten temat wszystkiego), ale rudzenie futerka u czarnego kota to jeden z objawów niewydolności nerek (mocznicy). Tak właśnie było z kotem mojej mamy, myśleliśmy, że to od słońca, weterynarz nie zwrócił nam na to uwagi i o jego chorobie dowiedzieliśmy się dopiero, kiedy na jakąkolwiek pomoc było już za późno...
OdpowiedzUsuńOn na zimę robi się czarny ponownie.
UsuńDziękuję za ta informację, zaraz poczytam o tej chorobie u kotów.
Ireland wasn't lucky this year, but you had some lovely weather over Christmas! Was visiting there, then :-)
OdpowiedzUsuńLove your beautiful spring flowers.
Just discovered your blog via Annemarie! You make really nice things! When I was reading your blog, I saw these flowers, looks a bit familiar to me :-). Really nice colours you use!
OdpowiedzUsuńI will follow you from now on.
Greetings from Ellebel
Just discovered your blog via Annemarie! You make really nice things! When I was reading your blog, I saw these flowers, looks a bit familiar to me :-). Really nice colours you use!
OdpowiedzUsuńI will follow you from now on.
Greetings from Ellebel