czwartek, 23 kwietnia 2015

Znaleziona w kącie



Było kiedyś takie powiedzenie: "Siedź w kącie , a znajdą cię"
Historia tej szafki zaczyna się dokładnie tak jak w tym powiedzeniu. Nie zawsze była taka różowa.

Stała na końcu sklepu (SH) za regałem z książkami. Trzeba się było postarać by ja tam dojrzeć ;-). Plastikowa z obdrapanym lustrem, kiedyś biała- teraz pożółkła.
Mało atrakcyjna- ale nie dla mnie :-) 
Na poniższym zdjęciu jest już umyta więc wygląda lepiej niz w momenicie, gdy ja ujrzałam pierwszy raz. 



Braki w urodzie tej szafki nie przesłoniły mi jej uroku- bo ja już na nią miałam plan !!!

Potrzebowałam do tego farbę w sprayu- neonowy róż, folię samoprzylepną( wybrałam wzór w drobne kwiatki) i ozdobny uchwyt.

Efekt tych kilku zabiegów upiększających  wyszedł taki:








I jak? Podoba się Wam ???
 Ja jestem zadowolona :-)




13 komentarzy:

  1. Bardzo piekna, Aniu! Uchwyt jest cudowny, super wybor kolorkow :) J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna , bardzo energetyczne zestawienie kolorów udało Ci się osiągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie podoba się baaaardzo! Chętnie bym taką u siebie powiesiła. I kolor, i gałka, i kwiatowy wzór wywołują u mnie ohy i ahy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł; doskonale poradziłaś sobie z zestawieniem odważnych kolorów ze sobą. Efekt jest powalający.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszło ślicznie ;) Ale gałka powala na kolana !!! Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie się ogromnie podoba!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cud cudów, ja też chcę taką!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. szafeczka bomba!Super kolorki.Pzdr

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...