środa, 30 maja 2012

Nowe szaty cesarza?


Najpierw szydełkiem:



Do tego dobrałam tkaninę, wykroiłam i wszystko razem zszyłam.


Tak powstały poszewki na poduszki na krzesła do kuchni


Od razu znalazł się ktoś chętny by przetestować nowe poduszki.


6 komentarzy:

  1. chcesz powiedzieć ,że król jest nagi ?

    OdpowiedzUsuń
  2. wiesz co?!!! no weź się no!!!! no piękne to wszystko!!! czy możesz u mnie pomieszkać choć kilka dni? mam mnóstwo wełenki i potrzebuję chętnej, która to wszystko obrobi ;).... ściskam Kochana!!! teraz już nie wiem, który zestaw kolorystyczny bardziej mi się podoba ;/... chcę taki materiał!!!!! i kota!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. są śliczne, gdyby mój niebieski taboret miał służyć do siedzenia to taki kubraczek by dostał właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. poduszki świetne, ale ten stół mnie zauroczył całkowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeglądam Twojego bloga i cieszę się, że tutaj trafiłam :)

    Jestem zauroczona klimatem zdjęć, tym co tworzysz, kotami i w ogóle... wybaczam nawet najmniej czytelny krój czcionki, na jaki trafiłam (męczę się i czytam), ale bloga pokochałam <3
    ...a Ty wybacz mi szczerość, proszę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzę o takich poduchach w kuchni ♥

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...