środa, 16 stycznia 2013

Ku pamięci.

Mela.
 Mój pierwszy kot. To od niej zaczęła się moja miłość do kotów i kocia mania:-)

Mela uwieczniona  na grafice autorstwa aeweou
 Meli nie ma już z nami, będę pamiętać ja zawsze.

6 komentarzy:

  1. Ja też pamiętam swoje koty a raczej nie swoje, a moich dziadków. Jednego szczególnie- kiedy stałam nad brzegiem stawu i poziwiałam widoki a o nogi ocierał się piękny kotek i nagle poczułam to ciepło-po prostu mnie olał:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kot....chodzący charakter...i chodząca dusza....pamiętam wszystkie swoje koty!

    OdpowiedzUsuń
  3. Melunia baraszkuje z Mariankiem za tęczowym mostem... przyjaźnią się tak jak my, są razem i żadne z nich nie jest samotne i to jest najważniejsze.... teraz mają siebie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nigdy nie zapomnę mojej pierwszej kotki- Mirabelki...
    pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też będę zawsze pamiętała o Melce, mojej muzie:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...