Broszki to zdecydowanie mój najbardziej ulubiony element biżuterii.
Powoli wyciągam już kurtki na nadchodzące chłodniejsze dni, "ociepliłam" je szydełkowymi broszkami.
Motyw kwiatowy dla Olgi:
dla mnie:
Kokarda dla Jagi:
A gdy broszka znudzi się na kurtce, można ja przypiąć do bluzki, torebki itp.
Sliczne brochy! No sama nie wiem... ta mietowa swietnie wyglada, ale ta kolorowa jest bombowa! Super... i pomyslec ze kiedys bym sobie czegos takiego nie przypiela, a teraz marzy mi sie szydelkowanie. Tylko dokladnie Anuszko, kiedyz to sie uczyc!
Jak już pisałam na fejsie ostatnia broszka nie dość, że ma świetny kolor to jeszcze ciekawy kształt. :) Jestem za broszkami na torebkach, wygląda bardzo ciekawie!:))) pozdrawiam cieplutko
Kocham broszki! Ale nie od zawsze... Teraz jakby nadrabiam za te lata bez broszek! Twoja kolorowa BOOOOOOSKA!!! Jak Ty ją Zdolniacho... z tylu kolorów...? Jest SUPERAŚNA! :)
Świetne te brochy... Ja właśni ulepszam płaszczyk kupiony w ciucholandzie za 20,- zł (70% bawełny, 20% kaszmiry...), niestety nadszarpnięty zębem czasu... ale w tej cenie.. od razu miałąm na niego wizję, więc u mnie niedługo DIY :) ale wracając do broszek na pewno zrobię, bo już wcześniej o tym myślałam :)
bardzo wdzięczne..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż jedna kolorowa. Kurcze, fajne takie szydełkowanie. Tylko kiedyż to się uczyć... Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się TWOJA :-)
OdpowiedzUsuńwyciągnęłaś już płaszcz? to ci wydziergam :-)
Usuńwydziergaj :-)... płaszcz sie znajdzie ;-)
UsuńSliczne brochy! No sama nie wiem... ta mietowa swietnie wyglada, ale ta kolorowa jest bombowa! Super... i pomyslec ze kiedys bym sobie czegos takiego nie przypiela, a teraz marzy mi sie szydelkowanie. Tylko dokladnie Anuszko, kiedyz to sie uczyc!
OdpowiedzUsuńJak już pisałam na fejsie ostatnia broszka nie dość, że ma świetny kolor to jeszcze ciekawy kształt. :) Jestem za broszkami na torebkach, wygląda bardzo ciekawie!:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
W tym cały urok broszek -można przypiąć wszędzie ;-)
Usuńo tak,tez uwielbiam i mam niezłą kolekcję
OdpowiedzUsuńKocham broszki! Ale nie od zawsze... Teraz jakby nadrabiam za te lata bez broszek!
OdpowiedzUsuńTwoja kolorowa BOOOOOOSKA!!! Jak Ty ją Zdolniacho... z tylu kolorów...?
Jest SUPERAŚNA! :)
druga taka kolorowa i radosna ;)
OdpowiedzUsuńŚLICZNE:) JA W TYM SEZONIE TEŻ CHYBA PRZEKONAM SIĘ DO BROSZEK:)
OdpowiedzUsuń:)))))))))))
OdpowiedzUsuńBroszki dopasowane do właścicielek:)
OdpowiedzUsuńAnuszka, ale masz fajną "jesionkę" ;), broszki bomba!!!! ściskam!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne te brochy...
OdpowiedzUsuńJa właśni ulepszam płaszczyk kupiony w ciucholandzie za 20,- zł (70% bawełny, 20% kaszmiry...), niestety nadszarpnięty zębem czasu... ale w tej cenie.. od razu miałąm na niego wizję, więc u mnie niedługo DIY :)
ale wracając do broszek na pewno zrobię, bo już wcześniej o tym myślałam :)