U mnie nadal letnie nastroje więc jesień wrzucam do kosza. ;-)
Szydełkowy , kolorowy kosz w wersji XL pomieści dużo więcej.
I tym razem nie będa to moje wełny, bo kosz znalazł swoje miejsce w pokoju dziewczynek.
A kot dał mi do zrozumienia, ze już czas odłożyć mało ważne rzeczy i lepiej pójść nałożyć coś do miski :-)
Rewelacyjny kosz! Tęczowy i bardzo pozytywny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kosz piękny, ale kot wymiata!!! :))))
OdpowiedzUsuńŚliczny kosz, przydał by mi się taki:))
OdpowiedzUsuńhahah kot niesamowity! bardzo bezpośredni :D
OdpowiedzUsuńO tak, koty potrafią o siebie zadbać :)))
OdpowiedzUsuńKosz jest obłędnie kolorowy, wspaniale praktyczny i ogólnie śliczny :)
Piękny kosz! A pokój dziewczynek baśniowy :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlove that colourful basket!!!!
OdpowiedzUsuń….clever cat!!!!! ;oD
xxxxxx Ale
wspaniały ten kosz! a kotek śliczny :)
OdpowiedzUsuńale cudny kosz!
OdpowiedzUsuńRewelacja. Piękne :-)
OdpowiedzUsuńVery nice work!
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńJakie kolory :) rewelacja!